— Zostały tylko do usunięcia małe usterki, które dotyczą koła do pchnięcia kulą i rzutem dyskiem i rzutu młotem. Pozostałe rzeczy już są gotowe — powiedział na dyrektor MOSiR Grzegorz Kaszubski. — Bardzo już chciałbym, aby stadion zaczął tętnić życiem. Chciałbym także, aby Państwo się jeszcze uzbroili w cierpliwość. Ponieważ obecnie czekamy na najważniejszą rzecz – na certyfikat dla naszego stadionu. Z chwilą, gdy otrzymamy ten certyfikat i kategorię 5A, wówczas jak najszybciej będziemy starali się oddać stadion do użytku dla mieszkańców.
Przypomnijmy. Remont naszego stadionu kosztował 2600000 zł. Dodatkowo zostało wykonane nawodnienie płyty stadionu za 90 tys. zł oraz wykonano ogrodzenie i piłkochwyty od strony ul. Strzelczyka.
KW