- Chciałbym uspokoić wszystkich mieszkańców Działdowa, którzy dzwonią i pytają, czy w naszym mieście też będą rozdawane bezpłatne maseczki. Właśnie dołączyliśmy do innych gmin w Polsce, które przygotowują maseczki dla WSZYSTKICH mieszkańców. Szacujemy, że tych maseczek będzie rozdysponowanych około 20 tysięcy. Nie było to łatwe, były problemy z zakupem materiału i gumek. Ostatecznie produkcja ruszyła i jeszcze dziś ruszają wolontariusze, radni i Straż Miejska. W pierwszej kolejności zabezpieczeni zostaną wszyscy mieszkańcy bloków. Po świętach otrzymają je również domki. Nasi wolontariusze będą wchodzić na klatkę i zostawiać maseczki w skrzynkach pocztowych. Będziemy unikać kontaktu z mieszkańcami. Na każde mieszkanie będą dwie maseczki – jedna z gumką a druga z tasiemkami. Jeżeli w lokalu występują więcej niż 3 osoby to ten lokal otrzymuje 4 maseczki, w lokalach od 8 wzwyż dajemy 6 maseczek. Te maseczki nie mają służyć rodzinnym spacerom a temu, by móc wyjść, zrobić zakupy lub wyrzucić śmieci – wyjaśnia burmistrz Grzegorz Mrowiński.
Do każdej maseczki dołączona jest instrukcja obsługi:
- Są to maseczki wielokrotnego użytku z bawełny medycznej. Można je prać i prasować. Do każdej maseczki jest dołączona ulotka z instrukcją użytkowania. Można ją nosić maksymalnie 2 godziny. Po przyjściu z zakupów tę maseczkę koniecznie trzeba wyprać. Tych maseczek dajemy odpowiednio więcej – tłumaczy burmistrz.
Nawet przy szyciu maseczek wspieramy rodzimych przedsiębiorców:
- Szukaliśmy różnych kanałów dystrybucyjnych. Podjęliśmy decyzję, że maseczki uszyjemy w Działdowie. Szyje je lokalna firma i być może te pieniądze w formie podatku powrócą do miasta. To ważne, żeby te pieniądze zostawiać na lokalnym rynku – kończy Grzegorz Mrowiński.
10 do 12 tysięcy maseczek trafi do mieszkańców Działdowa jeszcze przed świętami, kolejne są już produkowane.
MO